Czy inwestycje w produkcję mogą być motorem wzrostu portfela?

Kiedy mowa o inwestowaniu, najczęściej myślimy o akcjach spółek technologicznych, nieruchomościach czy instrumentach finansowych o wysokim stopniu płynności. Jednak jednym z mniej oczywistych, a zarazem wyjątkowo perspektywicznych obszarów jest produkcja. Wbrew powszechnemu przekonaniu, sektor przemysłowy wcale nie należy do przeszłości. W rzeczywistości może on pełnić rolę stabilnego i długoterminowego źródła wzrostu wartości portfela inwestycyjnego.

Reindustrializacja i powrót do fundamentów

Przez ostatnie dekady wiele rozwiniętych krajów, w tym także Polska, koncentrowało się na sektorach usługowych, pozostawiając produkcję przemysłową w rękach gospodarek azjatyckich. Jednak wydarzenia ostatnich lat, czyli pandemia, zerwane łańcuchy dostaw, wojna w Ukrainie czy napięcia handlowe pomiędzy Chinami a Stanami Zjednoczonymi, uwypukliły znaczenie lokalnej produkcji. Reindustrializacja przestała być hasłem politycznym, a stała się realną potrzebą gospodarczą. Dla inwestorów indywidualnych oznacza to powrót do analizy spółek zajmujących się przetwórstwem, produkcją maszyn, komponentów, żywności, materiałów budowlanych czy chemikaliów. To właśnie te branże mogą zyskać najwięcej na wzroście znaczenia krajowej wytwórczości.

Dlaczego produkcja może być atrakcyjna?

Przemysł oparty na fizycznym wytwarzaniu dóbr ma wiele zalet z punktu widzenia inwestora. Po pierwsze, daje względnie stabilne przychody, które można przewidzieć w dłuższym okresie. Po drugie, wiele firm przemysłowych wypłaca regularne dywidendy, co przyciąga inwestorów nastawionych na pasywny dochód. Po trzecie, produkcja jest często bardziej odporna na szoki spekulacyjne i mody niż branże nowe, takie jak kryptowaluty czy startupy IT. Oczywiście, nie brakuje też ryzyka. Produkcja wymaga dużych nakładów inwestycyjnych, jest wrażliwa na koszty surowców i energii, a także podlega ścisłym regulacjom. Niemniej jednak, przy odpowiedniej analizie i selekcji spółek, może stanowić stabilny fundament dobrze zrównoważonego portfela.

Polska jako lokalny lider przemysłu

W ostatnich latach Polska stała się jednym z liderów produkcji przemysłowej w Europie Środkowo-Wschodniej. Duża liczba zagranicznych inwestorów zdecydowała się na przeniesienie zakładów produkcyjnych właśnie do naszego kraju ze względu na wykwalifikowaną siłę roboczą, strategiczne położenie geograficzne oraz rozwiniętą infrastrukturę. Produkcja samochodów, sprzętu AGD, komponentów elektronicznych, a także farmaceutyków dynamicznie rośnie. Coraz więcej polskich spółek przemysłowych wchodzi również na giełdę, dając inwestorom możliwość partycypowania w tym wzroście. Jeśli interesuje Cię, które z nich mogą przynieść długofalowe korzyści, sprawdź to w artykule na temat inwestycji w sektor produkcyjny w Polsce.

Produkcja a dywersyfikacja portfela

Inwestowanie w produkcję to również doskonała forma dywersyfikacji. Warto pamiętać, że portfel oparty wyłącznie na spółkach z jednej branży – np. technologicznej – narażony jest na wahania wynikające z cykliczności tego sektora. Tymczasem firmy przemysłowe często operują w zupełnie innym rytmie koniunkturalnym. Dzięki temu mogą pełnić funkcję stabilizującą, gdy inne części portfela zachowują się niestabilnie. Produkcja często korzysta z trendów megaspołecznych, takich jak urbanizacja, rozwój infrastruktury, potrzeba bezpieczeństwa energetycznego czy automatyzacja. Inwestor, który potrafi odpowiednio odczytać te kierunki, może zyskać nie tylko na wzroście wartości akcji, ale również na wzroście znaczenia wybranych segmentów gospodarki.

Jak inwestować w produkcję?

Najprostszym sposobem są akcje spółek notowanych na giełdzie. W Polsce można znaleźć wiele firm przemysłowych notowanych na GPW, zarówno dużych jak i średnich. Warto też spojrzeć na fundusze ETF, które obejmują sektor przemysłowy, szczególnie jeśli interesuje nas ekspozycja globalna – na przykład amerykańskie ETF-y na przemysł ciężki lub europejskie fundusze związane z automatyzacją produkcji. Niektórzy inwestorzy decydują się też na inwestycje bezpośrednie – kupno udziałów w prywatnych spółkach produkcyjnych, finansowanie innowacyjnych projektów przemysłowych, a nawet otwieranie własnych zakładów. Wymaga to jednak wiedzy, doświadczenia i kapitału.

Kiedy produkcja przyspiesza?

Cykle przemysłowe mają to do siebie, że przyspieszają w momencie, gdy gospodarka wchodzi w fazę wzrostu po recesji lub spowolnieniu. To właśnie wtedy rośnie zapotrzebowanie na produkty, wzrasta konsumpcja i inwestycje infrastrukturalne. Spółki produkcyjne mogą wtedy notować skokowy wzrost zamówień, a co za tym idzie zysków. Z drugiej strony, w czasie wysokiej inflacji i niedoborów surowców, produkcja może być narażona na presję kosztową. Warto więc analizować dokładnie strukturę kosztów firm oraz ich zdolność do przenoszenia kosztów na odbiorców.

Przemysł a ESG i zrównoważony rozwój

Współczesna produkcja nie może funkcjonować w oderwaniu od tematów środowiskowych i społecznych. Inwestorzy coraz częściej zwracają uwagę na to, czy dana firma przemysłowa wdraża standardy zrównoważonego rozwoju, ogranicza emisję CO2, czy dba o etyczne warunki pracy. W Polsce coraz więcej spółek przemysłowych publikuje raporty ESG i wdraża nowoczesne rozwiązania technologiczne w zakresie oszczędzania energii czy recyklingu. To nie tylko pozytywnie wpływa na wizerunek, ale również może prowadzić do realnych oszczędności i zwiększenia efektywności operacyjnej.

Inwestycje w produkcję mogą być solidnym elementem portfela inwestycyjnego, szczególnie dla osób szukających stabilności, przewidywalnych przychodów i realnego wpływu gospodarki na wyniki finansowe. Polska, jako rosnące centrum przemysłowe Europy, oferuje wiele możliwości zarówno na rynku giełdowym, jak i poza nim. Jeśli do tej pory pomijałeś sektor przemysłowy w swoim portfelu, być może warto przyjrzeć się mu na nowo. To właśnie produkcja może okazać się tym elementem, który pozwoli Ci utrzymać wzrost nawet w niespokojnych czasach.

Artykuł sponsorowany

Inwestowanie wiąże się z ryzykiem